Co 10-ty kandydat wysyłając CV ignoruje wymagania stanowiska

Co 10-ty kandydat wysyłając CV ignoruje wymagania stanowiska

Tylko 22% kandydatów – jak wynika z badania ankietowego serwisu pracy Praca.pl – wysyła aplikację w odpowiedzi na ofertę pracy tylko wtedy, kiedy spełnia zawarte w ogłoszeniu rekrutacyjnym wymagania. Pozostali przesyłają CV  wtedy, kiedy spełniają wymagania jedynie częściowo. A 10% kandydatów nawet nie zadaje sobie trudu zapoznania się z tym, jakie kryteria stanowiska określił pracodawca.

„Wysłałem tak wiele CV i nikt się nie odezwał! Czy oni je czytają? Czy od razu wyrzucają do kosza?” – tego obawia się wielu kandydatów. Ku odmianie, osoby zajmujące się rekrutacją otwierając aplikację myślą: „Czy ten kandydat przeczytał jakie mamy wymagania na to stanowisko? Po co wysyłał CV skoro się wyraźnie nie nadaje?”.  Osoby poszukujące pracy narzekają na to, że pracodawcy mają za wysokie wymagania i spełnienie wszystkich zawartych w ogłoszeniu kryteriów nie jest możliwe. Pracodawcy zaś ubolewają nad tym, że kandydaci wysyłają CV nie podejmując wysiłku zapoznania się z ogłoszeniem i profilem firmy. W efekcie większość kandydatów nie spełnia wymagań stanowiska i nie może zostać zaproszona na spotkanie rekrutacyjne. Gdzie leży źródło tego problemu?

Wymagania w ofercie pracy – spełniamy czy nie?

Z ankiety przeprowadzonej przez serwis pracy Praca.pl wynika, że co piąty kandydat (22%) wysyła CV w odpowiedzi na ofertę pracy tylko wtedy, jeśli spełnia wszystkie zawarte w ogłoszeniu kryteria. Połowa (52%) robi to wtedy, jeśli spełnia przynajmniej 3/4 wymagań. 16% kandydatów uważa jednak, że istnieje sens wysyłania aplikacji w sytuacji, w której spełnia się zaledwie połowę warunków, a co dziesiąty w ogóle nie przejmuje się kryteriami od pracodawcy. Wysyła CV bo spodobało mu się ogłoszenie bądź firma i nie przejmuje się tym, jakie firma ma oczekiwania wobec kandydatów.

 

Z perspektywy pracodawcy zatem przynajmniej co czwarte CV nadaje się od razu do kosza – bo jeśli kandydat nie spełnia wymagań stanowiska (lub spełnia je w połowie), to nie ma sensu tracić czasu na rozważanie jego kandydatury.

Nierealistyczne wymagania wobec kandydatów czy desperacja poszukujących pracy? 

Dlaczego kandydaci wysyłają CV nawet wtedy, kiedy nie spełniają oczekiwań pracodawcy co do umiejętności, doświadczenia i kompetencji? Przyczyn jest kilka. Po pierwsze, część pracodawców w ogłoszeniach rekrutacyjnych opisuje profil idealnego pracownika. Takiego, którego i ze świecą trudno znaleźć. Kandydaci wiedzą o tym, że niekiedy oczekiwania są nieco na wyrost. Przykładowo pracodawca oczekuje znajomości języka obcego, którego się później w pracy nie używa bądź chce dużego doświadczenia i jednocześnie oferuje stanowisko juniora. Dlatego wysyłają CV nawet wtedy, kiedy nie do końca spełniają kryteria – bo zakładają, że pracodawca po prostu przesadził z wymaganiami.  Krzysztof Kirejczyk, prezes serwisu Praca.pl uważa, że wysyłanie CV przez osoby bez wymaganych kompetencji to również wynik desperacji kandydatów. „Trudności ze znalezieniem pracy powodują, że kandydaci próbują wszelkich metod, mając nadzieję, że one zadziałają. Ci, którzy orientują się w rynku pracy wiedzą, że pracodawcy często deklarują kłopot z obsadzaniem specjalistycznych stanowisk. Zatem założenie kandydata jest takie, że pracodawca będzie w końcu musiał kogoś zatrudnić. A przecież wysłanie CV mailem zajmuje kilka sekund. Zatem z perspektywy kandydata  wysłanie CV nic go nie kosztuje, a może się jednak uda.” – wyjaśnia Kirejczyk.

Kreatywność i odpowiedzialność – mocna strona każdego kandydata

Innym powodem wysyłania CV niespełniającego kryteriów jest sama konstrukcja ogłoszeń rekrutacyjnych. Pracodawcy często umieszczają dużo wymagań w zakresie kompetencji miękkich. Oczekują odpowiedzialności, kreatywności, uczciwości, elastyczności, umiejętności komunikacyjnych, otwartości, ambicji, zaangażowania itd. Te kryteria powinny selekcjonować kandydatów – czyli osoba, która nie jest kreatywna czy elastyczna powinna uznać, że nie prześle swojej aplikacji, bo się na stanowisko nie nadaje. Problem w tym, że większość osób, kiedy ocenia swoje umiejętności pod kątem pracy, jest dla samych siebie dość pobłażliwa. Innymi słowy – każdemu wydaje się, że jest odpowiedzialny, kreatywny, elastyczny itd. Zatem kandydaci zakładają, że kryteria miękkich kompetencji spełniają w większości  – ocena pracodawców może być tu nieco inna.

„Duża ilość wymagań w ramach kompetencji miękkich sprawia, że te rzeczywiście ważne, twarde kryteria – takie jak znajomość języków czy doświadczenie w konkretnym obszarze – giną w tłumie innych oczekiwań pracodawcy. U czytającego ogłoszenie kandydata pojawia się poczucie spełniania większości kryteriów. A to, że nie spełnia najważniejszych, jest przez niego informacją ignorowaną.” – wyjaśnia prezes Praca.pl.

10% nie zwraca uwagi na kryteria

Nawet desperacja czy brak umiejętności czytania ze zrozumieniem nie tłumaczą tego, dlaczego aż 10% kandydatów wysyła swoją aplikację bez zapoznania się z profilem stanowiska i oczekiwaniami wobec niego. Czy przesyłanie takiego CV ma sens? Krzysztof Kirejczyk uważa, że nie – „W większości firm selekcję rekrutacji przeprowadza się na bazie słów-kluczy. Nikt nie przegląda CV godzinami i nie zastanawia się nad tym, czy kandydat mógłby pasować do określonego miejsca w strukturze firmy. Jeśli nie ma związanych z wymaganiami stanowiska określeń w życiorysie zawodowym kandydata, to ląduje ono w folderze „odrzucone” w ciągu kilku sekund. – wyjaśnia ekspert.

Takie zachowanie kandydatów ma też inne konsekwencje – ułatwia zadanie zdobycia pracy tym, którzy rzeczywiście spełniają kryteria. Dlaczego? Bo sfrustrowany kolejnym niespełniającym kryteriów CV rekruter, kiedy trafi na osobę, która najważniejsze warunki stanowiska spełnia w 90% chce niemalże natychmiast dzwonić i umawiać się z tą osobą na spotkanie. Im więcej gorszej jakości CV tym lepiej na tym tle wypada kandydat, który rzeczywiście wydaje się być odpowiedni poprzez to, co napisał w życiorysie zawodowym.

Kiedy warto wysyłać CV?

Z ankiety Praca.pl wynika, że co czwarty kandydat wysyła CV nawet wtedy, kiedy nie spełnia nawet 75% wymagań postawionych przez pracodawcę. Czy wysyłanie takiego CV ma w ogóle sens? „Osoby, które wysyłają niespełniające wymagań ogłoszenia CV to najczęściej kandydaci wysyłający CV masowo. Nie zwracają oni uwagi na wymagania, a często nawet nazwę stanowiska – po prostu przesyłają życiorys  z myślą „a może się uda”. W 99% się nie udaje, bo takie CV – przygotowane na wszystkie stanowiska zbiorczo – nie zainteresuje pracodawcy. Nie mówiąc już o tym, że najczęściej nie będzie wcale pasować do profilu stanowiska.” – wyjaśnia Krzysztof Kirejczyk.

Z drugiej strony, jeśli wiemy, że niekiedy pracodawcy tworzą profil idealnego pracownika, którego tak naprawdę trudno będzie znaleźć, to czy jednak nie warto wysłać CV nawet wtedy, kiedy nie spełniamy 100% kryteriów?

Kompetencje konieczne a pożądane

Kluczem jest tu odróżnienie kompetencji koniecznych od pożądanych.  Bez tych pierwszych, nie da się wykonywać pracy na oferowanym stanowisku  – najczęściej do tych kompetencji należą umiejętności twarde – znajomość języka obcego, doświadczenie w określonej branży lub na określonym stanowisku, certyfikaty, umiejętność obsługi konkretnego urządzenia, prawo jazdy, znajomość określonego programu lub języka programowania. „Jeśli pracownik będzie miał w ramach obowiązków służbowych obsługiwać klientów niemieckojęzycznych a niemieckiego nie zna, to nie ma znaczenia to, że pozostałe kryteria spełnia idealnie. I tak pracy nie dostanie.” – podkreśla Krzysztof Kirejczyk. Jeśli jednak pracodawca w wymaganiach umieści listę kompetencji miękkich, a kandydat ma poczucie, że jeszcze nie we wszystkich jest orłem, to może okazać się, że prace dostanie mimo tego, że nie jest aż tak punktualny, kreatywny czy komunikatywny jak napisano w ogłoszeniu. 1,5 roku doświadczenia zamiast 2 lat też nie zawsze będą bariera nie do przejścia. Ważny jest tu rozsądek kandydata. Kilka miesięcy różnicy w zakresie stażu pracy między wymaganiami stanowiska a rzeczywistością – w przypadku pracownika z doświadczeniem nie są dużym problemem. Jeśli jednak pracodawca oczekuje minimum rocznego doświadczenia, a kandydat ma za sobą 3 miesięczny staż, to brakujące 9 miesięcy jest ograniczeniem nie do pokonania. Pracodawca umieszcza kryteria rekrutacji w ogłoszeniu nie po to, by zmarnować nieco czasu, ale by pokazać kandydatom kogo poszukuje. Ignorowanie potrzeby jaką ma pracodawca nie sprawi, że propozycja pracy się pojawi.

Kluczem do sukcesu w rekrutacji jest dokładne przeczytanie wymagań, ocena poziomu ich spełnienia (większość kompetencji twardych powinna być traktowana jako konieczność) i szczere odpowiedzenie sobie na pytanie dotyczące wymaganych kompetencji miękkich.  Są one związane zarówno z wymaganiami stanowiska jak i kultury organizacyjnej firmy – jeśli ich nie ma, kandydat pracy i tak nie dostanie, nawet jeśli zostanie zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną.  Zatem wysyłanie CV niespełniającego kryteriów to nie zawsze strata tylko kilku sekund  z perspektywy kandydata – to często również zmarnowana rozmowa kwalifikacyjna.

Z perspektywy pracodawcy pocieszające jest to, że statystycznie – jak wynika z badania  – przynajmniej co piąte CV powinno być od osoby, którą można rozważać jako silnego kandydata na określone stanowisko. O ile oczywiście kandydat ten miękkich kompetencji wymienionych w ogłoszeniu nie uznał za truizm.

Może to Ci się spodoba

Kariera 0 Comments

Spada liczba kobiet aktywnych zawodowo

Wzrasta bierność zawodowa kobiet. Świadczenia związane z opieką nad dzieckiem w połączeniu z planowaną podwyżką zasiłku dla bezrobotnych mogą nasilić odpływ kobiet z rynku pracy. Problem mogą odczuć pracodawcy, którzy będą poszukiwali pracowników sezonowych. Bierność

Kariera 0 Comments

Jaką część swojej pracy Polacy lubią najmniej?

Jakiego elementu swojej pracy nie lubimy najbardziej? Rozmów z przełożonym? Nudnych zadań? A może po prostu poniedziałków i wizji tego, że przed nami jeszcze cały tydzień wytężonej pracy? Serwis pracy

Kariera 0 Comments

Od października prawo do emerytury w obniżonym wieku zyska ponad 330 tys. Polaków

1 października wejdzie w życie ustawa, która obniża wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i do 65 dla mężczyzn. Tylko w tym roku prawo do świadczenia zyska ponad 330 tys. osób. ZUS zapewnia, że

0 Comments

Brak komentarzy!

You can be first to comment this post!

Zostaw odpowiedź